30) M. Krykun, Materiały...", ss. 65-67.
31) Tenże, K yoprosu zaselennosti PodoFskogo voevodstva v końce XVII v.", Annales UMCS", II, 1968, s. 139.
Książka..O Galicji Zdjęcia z kresów ..Kresy wschodnie Grzymałów Mapy historyczne Świdnica Filmy TanecznePielgrzymka Wystawianie Świadectw Charakterystyki Energetycznej budynków oraz lokali. Badania termowizyjne
Książka..O Galicji Zdjęcia z kresów ..Kresy wschodnie Grzymałów Mapy historyczne Świdnica Filmy TanecznePielgrzymka Wystawianie Świadectw Charakterystyki Energetycznej budynków oraz lokali. Badania termowizyjne Audyt enegetyczny
EJALET KAMIENIECKI
Rozdział l
Podział administracyjny i zaludnienie tureckiego Podola
Jednym z najczęstszych błędów popełnianych przez historyków polskich było traktowanie tureckiej okupacji Podola jako spójnego, nieprzerwanego okresu trwającego 27 lat. Tymczasem stosunek władz osmańskich i samych Turków do podbitej prowincji kilkakrotnie ulegał zmianom. Nazwę ejalet kamieniecki" można odnosić jedynie do czasów, gdy Turcy rzeczywiście panowali na Podolu lub w znacznej jego części. Dotyczy to rocznego okresu od Buczacza do Chocimia oraz 7-letniego przedziału od traktatu żurawiń-skiego do odsieczy wiedeńskiej. W pozostałych okresach władza turecka ograniczała się w zasadzie do samego Kamieńca z najbliższą okolicą, a na Podolu toczyły się nieustanne walki. Właśnie w czasie tych walk doszło do największego, metodycznego spustoszenia Podola przez obie strony, stosujące taktykę spalonej ziemi i nie liczące się z losem miejscowej ludności. Rola bejlerbeja kamienieckiego po 1684 r. w istocie sprowadzała się do roli komendanta garnizonu w oblężonej twierdzy.
Chcąc bliżej przyjrzeć się tureckiemu systemowi administracyjnemu na Podolu musimy jeszcze bardziej zawęzić ramy chronologiczne badanego okresu. Jak już wspomnieliśmy, bardzo niewiele wiemy o organizacji nowo podbitej prowincji w latach 167273. Prawdopodobnie oprócz kamienieckiego utworzono wówczas sandżaki barski i jazłowiecki, przeprowadzono częściowe rozgraniczenie, o czym świadczyły kopce widziane przez komisarzy polskich w 1680 r., oraz sporządzono fragmentaryczny przynajmniej defter mufassal, na który powoływali się twórcy późniejszego defteru. Rychłe wznowienie działań wojennych uniemożliwiło władzom osmańskim rozbudowę administracji na Podolu. Następna okazja nadarzyła się dopiero po podpisaniu rozejmu żurawińskiego. Musiało jednak upłynąć jeszcze kilka lat, by Turcy mogli myśleć o pokojowym zarządzaniu prowincją. Dopiero powrót Gnińskiego z Konstantynopola, ewakuacja wojsk polskich z Baru i Międzyboża we wrześniu 1678 r., wreszcie rozgraniczenie przeprowadzone jesienią 1680 r. stworzyły warunki dla ostatecznego urządzenia nowego ejaletu.
Wkraczając na Podole Turcy nie zastali dogodnego systemu administracyjnego, na którym mogliby się oprzeć. W Rzeczypospolitej województwo podolskie dzieliło się na trzy powiaty: kamienięcki, czerwonogrodzki i latyczowski. Był to jednak podział o charakterze sądowniczym, a nie administracyjnym.1' Ani Latyczów, ani Czerwonogród nie należały do głównych ośrodków województwa. Niepraktyczne byłoby też oparcie się na siedzibach starostw, obejmujących zresztą jedynie królewszczyzny. Obok wielkich starostw barskiego, kamienieckiego i chmielnickiego znajdowały się na Podolu 3 starostwa szczątkowe" latyczowskie, skalskie i czerwonogrodzkie, oraz nazywane niekiedy starostwami dzierżawy lityńska i ułanowska, położone przy granicy województwa bracławskiego.2' Z wymienionych powyżej ośrodków tylko Kamieniec i Bar były twierdzami o dużym znaczeniu strategicznym.
Wiele zamków o dużych możliwościach obronnych i dogodnym położeniu znajdowało się natomiast w rękach prywatnych. Do najważniejszych należały Jazłowiec Koniecpolskich i Międzybóż Sieniawskich. Kościół katolicki poza zamkiem biskupim w Czarnokozińcach i okolicą Czercz nie posiadał na Podolu większych dóbr. Jak widać z treści traktatu buczackiego początkowo szlachta miała ograniczone możliwości utrzymania się w swych dobrach dziedzicznych. Jej masowa emigracja ułatwiła jednak zadanie władzom tureckim. W traktacie pokojowym z 1678 r., jak też w rozmowach z Gnińskim Turcy dawali już jednoznacznie wyraz niechęci do powrotu na Podole polskich panów, którzy chcieliby być dla sułtana ,,sąsiadami, a nie poddanymi". W rezultacie wszystkie ziemie podolskie - królewskie, prywatne i kościelne, jako zdobycz wojenna znalazły się w bezpośredniej gestii sułtana, który miał dokonać redystrybucji dochodów pomiędzy urzędników i żołnierzy tureckich.
Jako ośrodki głównych jednostek administracyjnych sandżaków wybrano ostatecznie Kamieniec, Jazłowiec, Bar i Międzybóż. W odróżnieniu od trzech pozostałych, sandżak międzyboski powstał prawdopodobnie dopiero po 1678 r. Oprócz dość potężnego zamku o karierze"
1) Zob. A. Jabłonowski, Polska XVI wieku pod względem geograficzno-statystycznym, t. VIII Ziemie Ruskie. Wołyń i Podole, w: Źródla dziejowe, t. XIX Warszawa 1889, ss. 11-12.
2) Tamże, ss. 99-102; por. AGAD, ASK, oddz. XLVI, sygn. 10 Lustracja starostw województwa podolskiego roku 1665.
Międzyboża zdecydował prawdopodobnie fakt, że wraz z Barem został on wydany Turcji dopiero 2 lata po podpisaniu traktatu żurawińskiego, a strona polska bardzo zabiegała o jego zatrzymanie.
Układ terytorialny sandżaków podolskich wskazuje na naczelny charakter sandżaku paszy" - zarządzanego bezpośrednio przez bejlerbeja kamienieckiego. Sandżak ten bezpośrednio graniczył ze wszystkimi pozostałymi, obejmując ważny pod względem strategicznym pas ziem położonych wzdłuż Dniestru, Zbrucza i Smotrycza. Takie usytuowanie wzdłuż rzek nasuwa analogię z podziałem administracyjnym ziem węgierskich pod panowaniem tureckim. Po utworzeniu ejaletów Kaniży i Egeru również centralny ejalet budziński ograniczał się tam do wąskiego pasa ziem położonych wzdłuż Dunaju, głównej arterii komunikacyjnej regionu.
Sandżaki ejaletu kamienieckiego dzieliły się na następujące nabije (okręgi):
Tab. l. Podział administracyjny ejaletu kamienieckiego3 (zobacz mapa)
s. kamienięcki |
s. międzyboski |
s. barski |
s. jazłowiecki |
l. Kamieniec |
l. Międzybóż |
l. Bar |
l. Jazłowiec |
2. Chropotowa (?) |
2. Płoskirów |
2. Zinków |
2. Czortków |
3. Satanów |
3. Czarny Ostrów |
3. Derażnia |
3. Kasperowce |
4. Skała |
4. Nowo-konstantynów |
4. Popowce |
|
5. Krzywcze |
|
|
|
6. Kitajgród |
|
|
|
7.Zwań |
|
|
|
8. Mohylów |
|
|
|
31 Zarys podziału administracyjnego Podola oparty na poznańskm defterze ruznamcze przedstawił już Z. Abrahamowicz w artykule Die Tiirkische Herrschaft in Podolien (1672 1699)", w: Habsburgisch-osmanische Beziehungen (wyd. A. Tietze) Wien 1985, ss. 187 192. Szczegółowa analiza nazw oparta na mapie Podola oraz wykorzystanie defteru mufassal pozwoliło na umiejscowienie szeregu mniejszych miejscowości, zarysowanie granic okręgów i skorygowanie niektórych ustaleń autora. Tak np. Ijvan to Zwań, a nie Żwaniec (tur. Izvanfe), wymieniony zresztą w okręgu kitajgrodzkim, Mihaylova to nie malutka wieś Michatowce, a jeden z głównych punktów strategicznych nad Dniestrem Mohylów, Koslantin to Nowo-, a nie Starokonstantynów leżący na Wołyniu. Autor nie odczytał też nazwy Kasperowce w sandżaku jazłowieckim, zaś okręg czarnoostrowski znajdujemy tylko w defterze mufassal.
Jedyną trudność sprawia odczytanie nazwy ośrodka drugiej nahiji sandżaku kamienieckiego. Bezsporne zlokalizowanie kilkudziesięciu miejscowości należących do tego okręgu pozwala umiejscowić go w środkowym biegu Smotrycza. Można byłoby spodziewać się, że stolica okręgu leżeć będzie nad samym Smotryczem. Mapa Chrzanowskiego wymienia cztery duże miejscowości położone nad tą rzeką w jej środkowym biegu: Kuźmin, Gródek, Kupin i Smotrycz. Wszystkie one znajdują się na kartach tureckiego defteru mufassal, lecz jak się okazuje trzy pierwsze były w tym czasie zupełnie opustoszałe.41 Smotrycz natomiast będący największą miejscowością w rejonie, zamieszkaną przez 36 gospodarzy, z niewiadomych przyczyn nie został przez Turków wyznaczony na centrum okręgu.5* Centrum tym została mniejsza miejscowość zamieszkana przez 25 gospodarzy. Jej nazwa zapisana w alfabecie arabskim z trudem daje się interpretować jako Kriczowa" bądź Kropotowa".6' W grę wchodzić tu mogły dwie osady: miasteczko Hrycków lub wieś Chropotowa. Ponieważ Hrycków znajdujemy jednak na innej stronie defteru jako opustoszały,7' jedyną alternatywą pozostaje Chropotowa.
Na ogół stolice okręgów były jednocześnie największymi ich ośrodkami. Spotykamy jednak kilka wyjątków. Tak np. największymi osadami w nahiji krzywieckiej były Wołkowce, Trupczyn i Zwinogród, w kitajgrodzkiej Żwaniec i Wróblowce, a w żwańskiej Kalus i Chreptiów. Zdecydowana większość miejscowości wybranych na centra administracyjne posiadała umocnienia i murowane zamki budowane jeszcze przez panów feudalnych. Czarnokozińce i Kudryńce, których ruiny zamków jeszcze dziś świadczą o dużych walorach obronnych, nie zostały wybrane na centra osobnych okręgów prawdopodobnie z powodu zbyt małej odległości od Kamieńca. Swoistym ,,nieporozumieniem" było natomiast utworzenie nahiji czarnoostrowskiej, gdzie z wyjątkiem liczącego 10 dymów Czarnego Ostrowa nie było ani jednej zamieszkanej wsi. Być może Turcy liczyli na rychłe osadzenie tej niegdyś ludnej włości Wiśniowieckich. Położenie nad samą granicą polską nie rokowało jednak dobrych perspektyw.8*
Granice między okręgami podlegały też późniejszym retuszom. Tak np. według notatki w defterze mufassal wieś Bielowce koło Trupczyna należąca dotąd do nahiji kitajgrodzkiej przeniesiona została do nahiji krzywieckiej. Jako należąca już do tej ostatniej występuje w późniejszym defterze
41 Defter mufassal, s. 79.
5) Tamże, s. 76.
6> Tamże, s. 71 i defter ruznamcze, f. 60a.
71 Tamże, s. 80.
8) Tamże, ss. 292-294.
ruznamcze.9' Leżące na pograniczu nahiji zinkowskiej i chropotowskiej puste wsie Sawińce i Jarmolińce przez pomyłkę zarejestrowane zostały w obu tych okręgach.10' Wypadki takie zdarzały się zwłaszcza na spustoszonych terenach północnego i wschodniego Podola, gdzie administracja i urzędnicy tureccy docierali rzadziej, a granice okręgów nie były ściśle sprecyzowane.
Ejalet kamieniecki należał ze swymi 4 sandżakami do najmniejszych prowincji imperium, podobnie jak ejalety węgierskie. Sandżaki ejaletu kamienieckiego, liczące od 3 do 8 nahiji, nie odróżniały się od przeciętnych sandżaków w innych rejonach państwa. Natomiast nie spotykamy na Podolu sądowniczego podziału na kazy. Podobnie jak liczba powiatów w województwach Rzeczypospolitej uzależniona była od liczby zamieszkującej je szlachty, tak ilość kaz w prowincjach tureckich ściśle związana była z liczbą osiadłych muzułmanów, podlegających sądom kadich. W ejalecie kamienieckim, gdzie poza wojskami garnizonowymi i stacjonującymi . głównie w twierdzach timariotami nie spotykamy niemal muzułmanów, do rozsądzania sporów wystarczył kadi kamieniecki.
Według szacunków Aleksandra Jabłonowskiego, w końcu XVI w. Podole liczyło około 96 tyś. ludności. Przy powierzchni województwa wynoszącej ok. 19 tyś. km2 dawało to średnią gęstość zaludnienia rzędu 5 osób/km2. Do największych miast należał 4-tysięczny Kamieniec i liczące po ponad tysiąc mieszkańców Chmielnik, Zinków, Jazłowiec, Międzybóż, Bar i Skała.11'
Zaludnienie prowincji silnie wzrosło w wyniku kolonizacji prowadzonej w I połowie XVII w. i według niektórych autorów sięgnęło nawet 300 tyś.12' Jednakże brak możliwości spławu zboża i stałe zagrożenie tatarskie
9) Tamże, s. 133 i defter ruznamcze, f. 51 a. Podobna notatka o wsi przeniesionej z nahiji zinkowskiej do derazińskiej na s. 304 defteru mufassal (Dirajna nahiyesine nakl olun-musdur).
10) W zinkowskiej: defter mufassal, s. 305; w chropotowskiej: tamże, s. 80 i defter ruznamcze, f. 99b.
11) A. Jabłonowski, Polska XVI wieku..., ss. 12, 62, 73. Prace Jabłonowskiego wciąż ; czekają na weryfikację. Współczesne Jabłonowskiemu szacunki A. Pawińskiego dotyczące . centralnych ziem Polski zostały podniesione przez późniejszych badaczy o ok. 1/3 (zob. I. Gieysztorowa, Badania nad historią zaludnienia Polski", Kwartalnik Historii Kultury Materialnej" XI, 1963, s. 534).
12) Zenon Guldon, Badania nad zaludnieniem Ukrainy w XVII wieku", Kwartalnik Historii Kultury Materialnej" 13,1965, s. 565; Mykola Krykun, Naselennja Podil's'koho , vojevodstva v perśij poloyyni XVII st.", w: Ukrajins'kyj istoryko-heohraficnyj zbirnyk. ' Yypusk persyj, Kiev 1971, s. 125.
powodowały, iż folwarki występowały dość rzadko, a pańszczyzna była tu niższa niż w innych rejonach Rzeczypospolitej.
Katastrofy z potowy stulecia nie ominęły Podola. Powstanie Chmielnickiego szczególnie odbiło się na północnej części województwa. Tamtędy maszerowały wojska obu stron, tam też przebiegał Szlak Kuczmański, służący najazdom tatarskim. Mimo przejściowej blokady Kozakom nie udało się zdobyć Kamieńca. W samej okolicy twierdzy podobno tylko trzy wioski nie wzięły udziału w ,,rebelii".13)
Nie mniej od Tatarów, Kozaków i zwykłych rabusiów, zwanych na Podolu opryszkami, dawały się we znaki miejscowej ludności wojska koronne dokonujące rekwizycji, rabunków i gwałtów. Szczególnie ucierpiały królewszczyzny. Przejmującym świadectwem miary zniszczeń jest lustracja dóbr królewskich przeprowadzona w Rzeczypospolitej w latach 1661 1665. Na tle innych województw stan Podola przedstawiał się wyjątkowo ciężko. M.in. opierając się na tej właśnie lustracji Jan Rutkowski sformułował przed 70 laty tezę o upadku gospodarki chłopskiej i wzroście wielkiej własności magnackiej po zniszczeniach wojennych z połowy stulecia.14'
Pewne wyobrażenie o katastrofie demograficznej na Podolu dają wyniki poboru pogłównego, przeprowadzonego w 1662 r. Według bardzo ogólnych szacunków autora ludność Podola mogła wówczas liczyć niewiele powyżej 50 tysięcy.15' W 1578 roku było na Podolu co najmniej 687 osad. Rejestr podymnego z 1661 r. wymienia 659 osad, w tym 241 bezludnych.16) Z 588 miejscowości wymienionych w rejestrze pogłównego z 1662 r. aż 257 było opustoszałych. Lustracja królewszczyzn z 1665 r. wymieniała 159 osad,
l3) Łukasz Miaskowski sędzia podolski do Wojciecha Miaskowskiego, Kamieniec 27 X 1648, w: Jakuba Michalowskiego Księga Pamiętnicza, Kraków 1864, s. 210.
141 AGAD, ASK, oddz. XLVI, sygn. 10 i J. Rutkowski, Przebudowa wsi w Polsce po wojnach z połowy XVIII wieku" (I wyd. w KH, 1916), w: Studia z dziejów wsi polskiej XVIXVIII w. Wyboru dokonał i wstępem opatrzył W. Kula, Warszawa 1956, ss. 81 107; por. W. Rusiński, Uwagi o zniszczeniach po wojnach z połowy XVII w.", w:
Polska w okresie drugiej wojny północnej 1655 1660, t. II Rozprawy, Warszawa 1957, ss. 427-434.
15) AGAD, ASK, oddz. I, sygn. 71. Ogółem zebrano 38 538 złotych i 15 groszy (tamże, f. 445r). Z podatku zwolnione były dzieci poniżej 10 roku życia (ok. 30% populacji) i biedota, natomiast szlachta. Żydzi, popi i kupcy I, II ordynku płacili więcej. Pozostała ludność płaciła po l złotym od głowy.
1(" Dlarokul578:A.Jabłonowski,op.crt.,ss.21i26(650wsii37miast);dlarokul661:
Archiv Jugo-Zapadnoj Rossii, ci. VII, t. II Akty o zaselenii Jugo-Zapadnoj Rossii, Kiev 1890, ss. 501523. Osobno liczone także połówki" wsi.
w tym aż 109 bezludnych. Inne źródło dotyczące zbioru podymnego w powiecie latyczowskim w 1668 r. wymienia 163 osady, w tym 84 puste. Wśród dóbr królewskich osady bezludne stanowiły 67%, a wśród prywatnych tylko" 40% całości.17'
Wszystkie te liczby pochodzące z lat 1661 1668 świadczą o katastrofalnym spustoszeniu Podola już przed nadejściem Turków. Wątpliwe, by w ciągu 4 lat poprzedzających inwazję osmańską zdołano wiele odbudować. Zwłaszcza że w 1671 r. hetman Sobieski podjął represyjną wyprawę przeciw Doroszence, która dotknęła także wschodnie tereny województwa. Towarzyszący wyprawie fryzyjczyk Uiryk Werdum pozostawił szczegółowy opis mijanych spustoszonych wsi i zrujnowanych miasteczek podolskich.18)
Nie jest celem niniejszej pracy zastąpienie czarnej legendy" panowania tureckiego na Podolu ,,legendą białą". Nie sposób jednak pominąć cytowane już wyżej relacje o dobrym przyjęciu armii sultańskiej przez chłopów. Walka z dyzunią i powstanie Chmielnickiego do tego stopnia przeorały świadomość chłopów ruskich, że przez wielu z nich panowanie łachów" było traktowane jako obca okupacja. Turcy przychodząc przynosili tolerancję dla religii greckiej, uwolnienie chłopów od byłych panów i skuteczniejszą ochronę przed najazdami tatarskimi. Znane są petycje chłopów węgierskich do władz tureckich o ochronę przed roszczeniami byłych panów feudalnych.19' Dlaczego na Podolu nie miało być podobnie?
Także z ziem węgierskich i słowackich pochodzi wiele źródeł mówiących o dobrowolnych małżeństwach mieszanych i ochotniczym wstępowaniu młodzieży chrześcijańskiej do armii tureckiej. Węgierskiemu słowu tórókószeg" odpowiada polskie poturczenie". Po powrocie Habsburgów byłych poturczeńców węgierskich surowo karano, a niemal trzy stulecia późniejszej propagandy doprowadziły do tego, że dopiero niedawno historycy ,,przypomnieli sobie" o tych faktach. Nie posiadamy niestety tak bogatej dokumentacji źródłowej dotyczącej Podola. Można jednak przypuszczać, że pewne zjawiska były wspólne dla nowo podbitych terytoriów.
17) M. Krykun, Vaźlyve dźerelo dla vyvćennja istorii mist i sil Ukrajiny (Ljustracija
Podil's'koho vojevodstva 1665 r.", Naukovo-informacijnyj bjuletenArchivnoho Uprav-
linnja URSR" 1963, z. 3, ss. 23-24.
18) X. Liske, Cudzoziemcy w Polsce, Lwów 1876, ss. 139-180. 191 Z. Yesela, Slovakia and the Ottoman Expansion in the 16th and 17th Centuries",w: Ottoman Rule in Middle Europę and Balkon in the 16th and 17th Centuries. Papers presented at the 9th Joint Conference of Czechoslovak-Yugoslav Historical Committee, Prague 1978, ss. 22-34.
Obok minaretów i łaźni trwałym spadkiem po panowaniu tureckim na Podolu i na Słowacji był też rozwój ogrodnictwa i uprawy melonów.
Oczywiście nie wszyscy chłopi witali Turków entuzjastycznie. Część wraz ze szlachtą uchodziła w głąb Rzeczypospolitej, wielu uciekało na Ukrainę.20) To uciekinierzy rozsiewali prawdopodobnie najbardziej mrożące krew w żyłach plotki o okrucieństwach tureckich. Pop Wasilij Łozowicki uciekł z dziećmi z Kamieńca do Kijowa na wieść o tym, że sułtan zażądał przysłania 800 młodych chłopców do Konstantynopola.21) Tymczasem z wielu innych źródeł wiemy, że Turcy nie stosowali przymusowego poboru własnych poddanych do janczarów (dewszirme) już od początku XVII stulecia.
Największym i najbardziej różnorodnym skupiskiem ludności na tureckim Podolu pozostał Kamieniec. O jego wyjątkowej pozycji na tle innych miast podolskich świadczyła nie tyle może nawet większa liczba ludności, co stopień zamożności kupiectwa i rola, jaką odgrywało ono w wielkim handlu międzynarodowym. Obok Lwowa Kamieniec był największym emporium handlu wschodniego w Rzeczypospolitej i największym oraz najstarszym skupiskiem Ormian, utrzymujących kontakty handlowe z ziomkami rozproszonymi od Wenecji po Isfahan. Obok Polaków i Ormian dużą rolę w życiu miasta odgrywało mieszczaństwo ruskie, skłócone wewnętrznie konfliktami wokół unii, oraz licznie napływający z Bałkanów kupcy greccy i bułgarscy - poddani tureccy. Żydzi, nie tolerowani dawniej w Kamieńcu, znaleźli tu schronienie w latach powstania Chmielnickiego, po czym mimo reskryptów królewskich nie dali się usunąć, pozostając w mieście na statusie półlegalnym.22'
Nie dziwi więc fakt, że skłócona wewnętrznie społeczność miejska różnorodnie reagowała na nowy porządek zaprowadzony przez Turków. Różnorodność tę widać z treści listu anonimowego obserwatora polskiego z lutego 1673 r.:
Ormianie lubo nie wszytcy, przecie są życzliwi chrześcianom i z Turków wyrozumiawszy, naszych przestrzegają. Kozacy lubo się accomodują Turkom, ale tego nie długo (...) Siła się dzieje despektów duchownym,
20) M. Krykun, Materiały pro pereselennjanarodnychmass z Podiiija v ostannijćverti XVII st.", NaukoYo-informacijnyj bjuleten Archivnoho Upravlinnja URSR" 1964, z. 6, s. 63.
21) List księcia Trubeckiego w: Akty otnosjasćesja k'istorii Juźnoj i Zapadnoj Rossii. t. 11 (1672-1674) Sankt Peterburg 1879, s. 242.
22) A. Przeździecki, Podole, Wołyń, Ukraina. Obrazy miejsc i czasów, 1.1 Wilno 1841, s. 162.
w kościele i w rynku. Cesarz pozwolił do roku wolności, a tu codzień nowe wymyślają wydzierstwa. Pożywić się nie mogą ubodzy ludzie. Wiele tym podobnych jest ucisków i dolegliwości, co wszytko z żydów i z Lipków".23'
Nic dziwnego, że Turcy opierali się na Ormianach, używających w Polsce języka pokrewnego tureckiemu i od stuleci powiązanych licznymi interesami z obywatelami Imperium Osmańskiego. To samo dotyczyło kupców greckich i bułgarskich. Dla Żydów nadejście Turków oznaczało możliwość legalizacji swego statusu w mieście i nieskrępowanego wyznawania swej religii.
Najmniejszym zaufaniem nowych władców cieszyli się Polacy (tj. katolicy), którzy w istocie pozostali na ogół wierni Rzeczypospolitej. Ich też w części wysiedlono już latem 1673 r. do Mołdawii. O tym, że przesiedlenie nie objęło całej społeczności polskiej, świadczy informacja, iż jeden z wygnanych mieszczan w grudniu 1673 r. otrzymywał listy od żony z Kamieńca.24'
Wydaje się, iż po zawarciu traktatu buczackiego Turkom zależało, by mieszkańcy Podola wracali do swych codziennych, pokojowych zajęć. Do Kamieńca płynęły towary wschodnie, a pod osłoną twierdzy rozwijało się rolnictwo. Z pewnością mieszkańcy nie byli wolni od nadużyć janczarskich i łupiestw tatarskich sojuszników, ale w owym czasie ucisk ludności przez niezdyscyplinowane wojska nie był zjawiskiem charakterystycznym jedynie dla Imperium Osmańskiego.
Brak nadziei na utrzymanie pokoju z Rzecząpospolitą na warunkach buczackich pociągnął za sobą zmianę tureckiej wizji zarządzania Podolem. Traktowano je odtąd jako teatr działań wojennych, zarządzając przesiedlenia chłopów i mieszczan do Mołdawii i na ziemie bułgarskie. Ostateczny cios handlowi kamienieckiemu zadała decyzja sułtańska z jesieni 1674 r. o wysiedleniu Żydów i Ormian do Filipopola, Adrianopola i Stambułu. Nie ma powodu, by nie wierzyć relacjom, według których część mieszczan wyjechała z Kamieńca na własną prośbę, nie widząc szans dalszego prosperowania we frontowej twierdzy.
Także w latach 16731676, gdy Podole traktowane było przez obie strony jako ziemia niczyja, prawdopodobnie wielu jego mieszkańców trafiło na niewolnicze targi Kaffy i Stambułu.
Rozejm żurawiński otworzył drugi, dłuższy tym razem okres pokojowego panowania Turków na Podolu. Chłopów znów traktowano jako trzodę",
23) Ze Lwowa, 16 II 1673, w: Ojczyste Spominki. t. II, s. 199.
24) List ze Lwowa, 15X111673, w: tamże, s. 292.
141
o którą należy dbać. Zgodnie z układem pokojowym z 1678 r przynajmiej część mieszczan pozwolono na powrót do Kamieńca.
Chłopi poukrywani po lasach i Jarach na czas działań wojennych ,zaczeli wracać do swych wsi .Według tureckiego deftery mufassal w jednej z wsi nahiji mohylowskiej osiedlili się chłopi przybyli z ziem Rzeczpospolitej.25)
25) Defter mufassal, s. 184.
Być może takich przypadków było więciej?
Zaludnienie [poszczególnych okręgów ejaletu kamienieckiego ok 1681
Okręg (nahija) |
Gospodarstwo(Hane) |
Kawalerów(mucerred) |
osób(nefer) |
Żydów (Yahudi) |
Ogólnaliczba ludności |
---|---|---|---|---|---|
kamieniecki |
1306 |
59 |
20 |
43 |
8214 |
chropotowski |
133 |
61 |
0. |
2 |
810 |
skalski |
69 |
15 |
10 |
2 |
486 |
żwański |
588 |
155 |
17 |
10 |
3690 |
kitąjgrodzki |
525 |
135 |
17 |
27 |
3414 |
krzywiecki |
539 |
231 |
0 |
7 |
3276 |
mohylowski |
351 |
113 |
62 |
13 |
2556 |
satanowski |
180 |
18 |
0 |
19 |
1194 |
Wsie należące do wakfu Kara Mustafy |
- |
0 |
71 |
2 |
438 |
sandak kamieniecki |
3691 |
987 |
197 |
125 |
24 078 |
międzyboski |
448 |
82 |
100 |
88 |
3816 |
płoskirowski |
252 |
55 |
0 |
5 |
1542 |
nowokonstantynowski |
200 |
49 |
42 |
7 |
1494 |
czarnoostrowski |
10 |
1 |
0 |
0 |
60 |
sandżak międzyboski |
910 |
187 |
142 |
100 |
6912 |
barski |
98 |
50 |
42 |
0 |
840 |
popowiecki |
110 |
39 |
0 |
1 |
666 |
zinkowski |
114 |
21 |
0 |
3 |
702 |
derażnieński |
67 |
25 |
0 |
0 |
402 |
sandżak barski |
389 |
135 |
42 |
4 |
2610 |
jazłowiecki |
196 |
66 |
0 |
14 |
1260 |
kasperowiecki |
206 |
100 |
0 |
8 |
1284 |
czortkowski |
230 |
50 |
0 |
12 |
1452 |
sandżak jazłowiecki |
632 |
216 |
0 |
34 |
3996 |
OGÓŁEM |
5622 |
1525 |
381 |
263 |
37 596 (w tym ok. 1500 Żydów) |
Właśnie defter mufassal, odzwierciedlający stan z roku 1681, jest dla nas unikalnym, nie znajdującym wielu analogii w XVII-wiecznej Rzeczypospolitej źródłem o charakterze demograficznym i gospodarczym. W kilku przypadkach autorzy defteru nie podali liczby mieszkańców ani sumy podatków płaconych w poszczególnych osadach, jednak i tak możemy na jego podstawie wnioskować o zaludnieniu i przychodach z tureckiego Podola.
W sumie w defterze zarejestrowano 5622 gospodarzy (hane = dom), 1525 kawalerów (mucerred), 381 osób" (nefer) mogących oznaczać zarówno gospodarza jak i kawalera, oraz 263 Żydów (Yahudi). Według osmańskiej rutyny biurokratycznej kawalerami oznaczano wszystkich nieżonatych mężczyzn, którzy ukończyli 14. rok życia. Byli oni zobowiązani do płacenia połowy podatku pogłównego ispendże. Żydzi natomiast płacili podatek wyższy bez rozróżnienia na żonatych i kawalerów. Przyjmując za podstawę do obliczeń demograficznych hane pominęliśmy kawalerów, a kategorie nefer i Yahudi dla uproszczenia w całości włączyliśmy do kategorii hane. Mnożąc uzyskaną liczbę 6266 gospodarstw (hane + nefer + Yahudi) przez 6 uzyskamy hipotetyczną liczbę 37 596 mieszkańców tureckiego Podola, nie licząc garnizonu.26) Tak więc w 9 lat po zdobyciu przez Turków Kamieńca, liczba mieszkańców Podola była o ok. 1/3 mniejsza niż podczas zbioru pogłównego w 1662 r.
Dość obiektywną ilustracją stanu spustoszenia Podola jest porównanie stosunku osad zamieszkanych do opustoszałych w poszczególnych okregach (tab, 3.).
Zawierając nazwy 868 osad, defter kamieniecki jest najbardziej szczegółowym pojedynczym źródłem demograficznym sporządzonym na Podolu do XIX wieku. Przewyższa on dokładnością nawet solidnie prowadzone polskie spisy podatkowe z przełomu XVI i XVII stulecia. Wielu osad, których nazwy udało się odczytać z tureckiego pisma sijakat, nie można znaleźć nawet na bardzo dokładnej mapie dawnych ziem Rzeczypospolitej
261 Mnożniki stosowane dla oszacowania liczby osób żyjących w jednym gospodarstwie domowym (hane) wahają się między 5 a 7.0 dyskusji na ten temat zob.: B. McGowan, Food suppły and taxation on the Middłe Danube (1568-1579)", Archivum Ot-tomanicum" I, 1969, ss. 157 162; A. Cohen, B. Lewis, Population andrevenue in the Iowns of Palesline in the sixteenth centwy. Princeton 1978, s. 14; N. Góylinc, «Hane» deyimi hakkmda", Tarih Dergisi", 32, 1979, ss. 331-348. O kawalerach zob. G. David, The agę of unmarried małe chiidren in the tahrir-defters (notes on the coefficient)", Acta Orientalia ASH" 31, 1977, ss. 347-357.
Tab. 3. Stan zniszczenia Podola ok. 1681 r. (por. Mapa)
okręg |
ogółem osad |
w tym zamieszkanych |
opustoszałych |
% zamieszkanych |
krzywiecki |
25 |
21 |
4 |
84 |
żwański |
436 |
23 |
13 |
63,9 |
kitajgrodzki |
49 |
27 |
22 |
55,1 |
kamieniecki |
78 |
39 |
39 |
50 |
skalski |
29 |
7 |
22 |
24,1 |
mohylowski |
67 |
15 |
52 |
22,4 |
chropotowski |
50 |
8 |
42 |
16 |
satanowski |
47 |
3 |
44 |
6,4 |
wsie należące do wakfu Kara-Mustafy |
23 |
2 |
21 |
8,7 |
sandżak kamieniecki |
404 |
145 |
259 |
35,9 |
międzyboski |
44 |
23 |
21 |
52,3 |
płoskirowski |
35 |
17 |
18 |
48,6 |
nowokonstantynowski |
107 |
18 |
89 |
16,8 |
czarnoostrowski |
36 |
1 |
35 |
2,8 |
sandiak międzyboski |
222 |
59 |
163 |
26,6 |
popowiecki |
36 |
12 |
24 |
33,3 |
barski |
49 |
16 |
33 |
32,7 |
derażnieński |
22 |
3 |
19 |
13,6 |
zinkowski |
38 |
3 |
35 |
7,9 |
sandżak barski |
145 |
34 |
111 |
23,4 |
kasperowiecki |
28 |
20 |
8 |
71,4 |
jazłowiecki |
34 |
11 |
23 |
32,4 |
czortkowski |
35 |
8 |
27 |
22,9 |
sandżak jazłowiecki |
97 |
39 |
58 |
40,2 |
EJALET KAMIENIECKI |
868 |
277 |
591 |
31,9 |
|
|
|
|
|
Wojciecha Chrzanowskiego, ani też na rosyjskich i austriackich dziewiętnastowiecznych mapach sztabowych. Obraz Podola, przedstawiony w defterze mufassal, potwierdza stan wielkiego spustoszenia tej prowincji. Spustoszenie to nie objęło jednak w równym stopniu całego jej terytorium. Dane liczbowe zawarte w księdze tureckiej potwierdzają pojawiające się w innych źródłach opinie narracyjne. Największe zniszczenia objęły północne obszary Podola, leżące nad nową granicą polsko-turecką. Przez nie przetaczała się kilka razy fala powstania
Chmielnickiego, tamtędy przebiegał tatarski Szlak Kuczmański, tamtędy wiodły też trasy wypraw armii polskiej przeciwko wojskom rosyjskim i oddziałom Doroszenki. Dodatkową przyczyną opustoszenia tych terytoriów było przesiedlenie przez wojska polskie z północnego Podola na Wołyń poważnej liczby ludności tuż przed rozgraniczeniem 1680 roku. Według późniejszej, z pewnością przesadzonej, wersji administratora dóbr Sieniaws-kich Jana Dessieur, wyprowadzono wówczas z Międzybożczyzny 12 tyś. wozów z ludźmi.27' W instrukcji sejmiku szlachty podolskiej odbytego we Lwowie w lutym 1683 r. domagano się wydania poddanych jacy byli wyprowadzeni z naszego województwa".28)
Południowe obszary Podola położone nad Dniestrem zostały spustoszone w znacznie mniejszym stopniu. Gęsto zaludnione były zwłaszcza sąsiadujące ze sobą, choć położone w różnych sandżakach, okręgi krzywiecki i kasperowiecki.
Mimo wysiedleń Kamieniec wciąż zdecydowanie górował nad pozostałymi miastami Podola. Proporcje między trzema podstawowymi grupami ludności uległy tu jednak znacznym przeobrażeniom. W 1662 r. wśród podatników figurowało 1072 Polaków (bez duchowieństwa i szlachty), 696 Ormian, 409 Rusinów i 261 Żydów.29' Możemy wprawdzie przyjąć, że zwolniona od pogłównego biedota rekrutowała się głównie spośród ludności ruskiej, co zmieniałoby nieco proporcje na jej korzyść, ale i tak trzeba przyznać, że dominującymi żywiołami byli Polacy i Ormianie. Tymczasem w defterze mufassal zarejestrowano w Kamieńcu 280 rodzin ruskich, 75 ormiańskich, 36 polskich, 35 żydowskich, 29 greckich i bułgarskich, 14 cygańskich oraz 22 domy członków paramilitarnej organizacji martolozów, o której jeszcze wspomnimy. Na przedmieściach pod bramami Ruską, Łącką i Zamkową mieszkało dodatkowo 69 rodzin.
W 1681 roku Kamieniec wciąż pozostawał dużym ośrodkiem miejskim, ale zmiany w składzie etnicznym świadczyły o jego pauperyzacji i napływie okolicznej ludności ruskiej w miejsce wysiedlonych Polaków i Ormian. Wśród pozostałych osad tylko Międzybóż miał ponad tysiąc mieszkańców.
Poza Kamieńcem autorzy rejestru nie wprowadzali rozróżnienia na Polaków i Rusinów, ale imiona zarejestrowane w defterze, jak też wcześniej-
27) M. Krykun, Materiały pro pereselennja narodnych mas...", s. 64.
28) Tamże, s. 68.
29) AGAD, ASK, oddz. I, sygn. 71, ff. 427-428, 442r; zob. też: M. Krykun, Naselennja Podil's'koho vojevodstva v perśij polovyni XVII st...", s. 122.
Tab. 4. Najludniejsze miejscowości tureckiego Podola w roku 1681 j
miejscowość (okręg) |
gospodarstw (hane) |
kawalerów (mu-cerred) |
osób" (nefer) |
Żydów(Yahudi) |
szacunkowa liczba ludności |
Kamieniec |
534 |
60 |
0 |
35 |
3414 |
Międzybóż |
69 |
11 |
96 |
85 |
1500 |
Czortków |
123 |
20 |
0 |
11 |
804 |
Mohylów |
115 |
39 |
0 |
12 |
762 |
Satanów |
100 |
12 |
0 |
16 |
696 |
Biała (Mohylów) |
92 |
18 |
0 |
0 |
552 |
Pirohowce(Międzybóż) |
83 |
6 |
0 |
2 |
510 |
Żwaniec (Kitajgród) |
60 |
6 |
0 |
21 |
486 |
Kalus (Zwań) |
75 |
28 |
0 |
4 |
474 |
Chreptiów (Zwań) |
73 |
19 |
0 |
0 |
438 |
Olchowiec (Zwań) |
72 |
11 |
0 |
1 |
438 |
Jazłowiec |
60 |
15 |
0 |
12 |
432 |
Wróblowce (Kitajgród) |
70 |
18 |
0 |
0 |
420 |
Tereszowce (Międzybóż) |
70 |
10 |
0 |
0 |
420 |
Wotkowce (Krzywcze) |
57 |
32 |
0 |
0 |
342 |
Czarnokozińce (Kamieniec) |
55 |
14 |
0 |
1 |
336 |
Sokół (Kitajgród) |
54 |
18 |
0 |
1 |
330 |
Trupczyn (Krzywcze) |
55 |
20 |
0 |
0 |
330 |
Zwinogród (Krzywcze) |
50 |
32 |
0 |
2 |
312 |
Husiatyn (Satanów) |
50 |
2 |
0 |
2 |
312 |
Szarogród (Mohylów) |
51 |
12 |
0 |
0 |
306 |
Łojowce (Zwań) |
50 |
16 |
0 |
1 |
306 |
Chmielowa (Jazłowiec) |
50 |
11 |
0 |
1 |
306 |
Szpiczyńce (Płoskirów) |
46 |
4 |
0 |
5 |
306 |
Zwań |
50 |
19 |
0 |
0 |
300 |
sze źródła polskie nie pozostawiają wątpliwości, iż przytłaczającą większość mieszkańców podolskich wsi i miasteczek stanowili Rusini, a przybysze z centralnej Polski często roztapiali się wśród miejscowej ludności przyjmując zrutenizowaną formę imion (Jan = Janko; Grzegorz = Gżerko itp.). Liczba ludności żydowskiej na Podolu wynosiła ok. 1500 osób, tj. 4% mieszkańców. Przypuszczalnie społeczność ta poniosła znaczne straty podczas rzezi i pogromów kozackich sprzed 30 lat, ale i tak jej udział był znaczący. Spośród 48 miejscowości, gdzie zarejestrowano Żydów, największymi skupiskami były: Międzybóż (88 mężczyzn), Kamieniec (36), Żwaniec (21), Satanów (16), Mohylów (12), Jazłowiec (12) i Czortków (11). Dowodem zamożności gminy satanowskiej jest stojąca do dziś piękna XVI-wieczna synagoga. W pozostałych miejscowościach spotykamy na ,ogół po jednej żydowskiej rodzinie, prawdopodobnie karczmarza lub młynarza.
Z wyjątkiem Kamieńca życie w miasteczkach podolskich niewiele różniło się od życia na wsi, a tureccy autorzy defteru nie czynili różnicy między charakterem danin pobieranych od ich mieszkańców.
Wyprawa Sobieskiego podjęta w 1684 r. położyła definitywny kres tureckiej kontroli nad Podolem, choć Bar i Międzybóż trzymały się jeszcze niemal 2 lata, a obrona samego Kamieńca ciągnęła się jeszcze przez 15 lat. Podjęta przez wojska polskie akcja przesiedlenia ludności do sąsiednich województw objęła całe wioski. Na Wołyniu przybyszów określano najczęściej podniestrzanami" lub ludźmi podniestrzańskimi". W inwentarzach wołyńskich dóbr lachowieckich i tychomielskich z 1686 r., zbadanych przez M. Krykuna, z zarejestrowanych 336 rodzin aż 144 pochodziły z Podola. Niekiedy określano miejsce pochodzenia przesiedleńców. Rzeczywiście z 12 wymienionych wsi wszystkie położone były na Podniestrzu, a 8 znajdowało się bardzo blisko siebie na obszarze między Kalusem a Uszycą. Wiemy już, że obszar ten należał w czasach tureckich do stosunkowo gęsto zaludnionej nahiji żwańskiej. Po kilka rodzin z Chreptiowa, Wołkowców, Kuczy, Uszycy, Olchowca, Strugi, Kalusa i innych miejscowości przybywało wspólnie na nowe miejsca osiedlenia. Przesiedleńcy byli z reguły słabsi ekonomicznie od ludności miejscowej, posiadając mniej sprzężaju.30'
Chyba właśnie dopiero okres, gdy Turcy nie panowali już na Podolu, a Polacy nie czuli się tu jeszcze gospodarzami, najfatalniej odbił się na stanie tej prowincji. Chłopi decydujący się na uprawę ziemi narażali się zarówno na łupiestwa wygłodzonych janczarów i Lipków z załogi kamienieckiej, jak też na represje żołnierzy polskich zarzucających im zaopatrywanie oblężonej twierdzy. Pola zarastały burzanem, a na miejscu wsi powstawały uroczyska. Biskup krakowski, który po pokoju karłowickim chciał wizytować swe dobra na Podolu, wspominał w 1747 r., jak nie tylko do nich trafić, ale ledwie dopytać się mógł gdzie przedtem były".31) Zanik ciągłości toponomastycznej, głównie na północy i wschodzie Podola, jest faktem. Wielu ukraińskich i polskich nazw wsi i uroczysk zarejestrowanych jeszcze w defterze mufassal nie znajdzie się już na późniejszych mapach.
l 30) M. Krykun, Materiały...", ss. 65-67.
31) Tenże, K yoprosu zaselennosti Podolskogo voevodstva v końce XVII v.", Annales UMCS", II, 1968, s. 139.
Nawet w tych czasach Podole nie było zupełnie bezludne. Wyżej wspominaliśmy o zaopatrujących Kamieniec jeszcze w 1692 r. mieszkańcach Satanowa. Blokujące twierdzę i niszczące zasiewy wojska polskie nie raz napotykały służących Turkom miejscowych chłopów. Nie ulega jednak wątpliwości, że w 1700 r. władze Rzeczypospolitej, szlachta i magnateria stanęły przed koniecznością ponownej kolonizacji tego województwa. Na Podole ściągać zaczęli chłopi z Rusi, Wołynia, Mazowsza, Rosji i Mołdawii licząc na uzyskanie tu długich okresów wolnizny. Przez całą pierwszą połowę stulecia ciągnęły się procesy szlachty podolskiej, żądającej od panów wołyńskich i ruskich wydania swych byłych poddanych, wysiedlonych z Podola w latach 1672, 1678-80 i 1684.32*
Do znacznych zniszczeń doszło jeszcze w latach powstania Samusia i Palija, które objęło tereny Podola aż po Zbrucz. Oddziały kozackie zdobyły m.in. Bar, Mohylów i Międzybóż. Według licznych źródeł, zarówno postępom Kozaków, jak i odwetowej wyprawie Adama Sieniawskiego z początku 1703 r. towarzyszyły rzezie ludności i okrucieństwa.33* Świadczyło to o rozmiarach wzajemnej nienawiści i ogólnym zdziczeniu życia na kresach, ale też i o tym, że w niespełna 4 lata po ustąpieniu Turków z Kamieńca Podole nie było wcale puste.
W wyniku dalszej kolonizacji już w II połowie XVIII stulecia prowincja ta stała się dość ludna i dobrze zagospodarowana. Na początku wieku XIX ludność przyłączonych do Rosji dawnych obszarów województwa podolskiego przekroczyła liczbę 600 tysięcy.34' Nie odzyskał tylko swej rangi Kamieniec, skazany odtąd na odgrywanie roli miasta prowincjonalnego.
32) Tamże, ss. 123 -141, i M. Krykun, Vteći na Podiiija v perśij polovyni XVIII st.", Visnyk L'vivs'koho Derźavnoho Universytetu". Serija istoryćna, vyp. 3, 1965, ss. 61-67.
33) J. Perdenia, Stanowisko Rzeczypospolitej szlacheckiej wobec sprawy Ukrainy na przebrnie XVll-XVlll w.. Wrocław 1963, ss. 180-186.
34) W. Marczyński, Statystyczne, topograficzne i historyczne opisanie guberni podolskiej z rycinami i mappami, t. IIII, Wilno 182023; zob. tabele III w tomie III suma liczby ludności w powiatach kamienieckim, latyczowskim, usczyckim, ploskirowskim. lityńskim i mohylowskim, wchodzących w skład wielkiej guberni podolskiej, obejmującej też ziemie historycznej Ukrainy i Mołdawii. Z ogólnej liczby 636313 mieszkańców 8,5% stanowiła szlachta, 20,4% ludność katolicka, 59% prawosławna i 12,1% żydowska. Położona na zachód od Zbrucza część Podola z Jazłowcem znalazła się w zaborze austriackim. 1
Początek książki...O Galicji ...Zdjęcia z kresów ..Mapy historyczne..Kresy wschodnie